poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Moje ratatouille


Kolejna potrawa z cukinią i jej krewnymi w roli głównej. Aż grzechem by było nie używać jej teraz w kuchni, kiedy jest najsmaczniejsza, bo młoda. Jest to potrawa rodem z Francji. Moje ratatouille jest ciut zmodyfikowane, gdyż dodałam do niego pieczarki i paprykę, ale ja takie lubię najbardziej. W oryginalnym prowansalskim przepisie potrawa ta opiera się na cukinii, bakłażanie, cebuli i pomidorach. U mnie występuje mniejsza ilość bakłażana, którego zamieniłam na młodego kabaczka, dodałam paprykę i pieczarki. Efekt końcowy taki, że po zjedzeniu jednej porcji była mała dokładka.

Składniki:
0,5 żółtej cukinii
0,5 zielonej cukinii
4 pieczarki
1 czerwona papryka
0,5 małego kabaczka
1 malutki bakłażan
1 ząbek czosnku
1 duża cebula
puszka pomidorów lub 4 duże pomidory bez skórki
0,5 papryczki chili
sól
pieprz
gałązka tymianku
4 łyżki oliwy

Wykonanie:
Wszystkie warzywa myjemy i kroimy. Czosnek siekamy drobno. W garnku na łyżce oliwy podsmażamy cebulę i przekładamy ją do miski. Następnie na pozostałej ilości oliwy oddzielnie podsmażamy cukinię, bakłażana, paprykę, kabaczka. Robimy to partiami, żeby nie zmniejszyć temperatury tłuszczu, ponieważ smażąc wszystkie warzywa na raz powstanie nam proces gotowania. Gdy wszystkie warzywa będą już podsmażone przekładamy je do garnka. Dodajemy pomidory, czosnek. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i tymiankiem. Dusimy bardzo powoli ok 30 min. 
Smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli komentujesz anonimowo bardzo proszę podpisz się, żebym wiedziała jak mam się do Ciebie zwracać przy odpowiadaniu na Twój komentarz. Zawsze jest to milsza rozmowa jak wiemy jak zwrócić się do drugiej osoby. Bardzo dziękuję za komentarz i zapraszam ponownie.